Aleks Szustkowski zanotował bardzo obiecujący debiut rajdowy podczas Baja SSV Morocco. Syn polskiego czempiona, Roberta Szustkowskiego, w duecie z legendą motorsportu, Jarosławem Kazberukiem, po 5 dniach rywalizacji na marokańskich bezdrożach, ukończył rajd na 9. pozycji.
Polska załoga R-Six Team w składzie Aleks Szustkowski/Jarosław Kazberuk po 3. dniach zmagań była 11. i przed ostatnimi dwoma dnia postanowiła powalczyć o top10. Dwunastego maja polscy rajdowcy mieli do pokonania 2 oesy o łączniej długości 252 km na pętli Merzouga – Merzouga. Nasz rodzimy duet przyjechał odpowiednio z 18. i 17. czasem, co pozwoliło im na skok w generalce na 10. lokatę.
Przed ostatnim dniem zmagań, który odbywał się 13 maja, humory dopisywały:
I miało to przełożenie na ostateczny wynik. Podczas dwóch ostatnich, króciutkich odcinków specjalnych (łącznie do przejechania było 50 km) R-Six Team finiszował odpowiednio jako 16. i 17. ekipa, co w ostatecznym rozrachunku dało 9. miejsce w Klasyfikacji Generalnej. Trzeba przyznać, że był to bardzo udany debiut Aleksa Szustkowskiego, gdzie kluczem do dobrej pozycji była przede wszystkim równa jazda przez cały czas trwania rajdu.
Podsumowanie Roberta Szustkowskiego:
Film z trasy:
4. dzień:
5. dzień:
KLASYFIKACJA GENERALNA BAJA SSV MOROCCO: