News, Rajd Dakar

Dąbrowski idzie jak burza – kolejny życiowy wynik zawodnika DUUST Rally Team

Trzynastego stycznia miał miejsce przedostatni, jedenasty, etap Rajdu Dakar. Zawodnicy pokonali 501 kilometrów pętli wokół miasta Bisza. Konrad Dąbrowski z zespołu DUUST Rally Team zaprezentował się jeszcze lepiej niż dnia poprzedniego, ponownie poprawiając swój życiowy rezultat.

Rywalizujący w 44. edycji Dakaru podczas przedostatniego etapu poruszali się głównie po twardym podłożu i piasku, ale przemierzyli też wiele kilometrów wydm.

Konrad Dąbrowski po raz kolejny pokazał świetną formę, osiągając wynik lepszy niż dnia poprzedniego. Etap jedenasty ukończył na 22. miejscu – w klasie Rally 2 uplasował się 6. pozycji. Był także trzecim juniorem odcinka.

Młody Polak ponownie zanotował awans w klasyfikacji generalnej – przesunął się na 27. pozycję. Utrzymanie jej do końca rajdu oznaczało będzie poprawienie wyniku z poprzedniego, debiutanckiego dla dwudziestolatka Dakaru. W zestawieniu klasy Rally2 oraz w klasyfikacji juniorów dalej znajduje się kolejno na siódmym i trzecim miejscu.
Tak swoją jazdę opisał szczęśliwy zawodnik DUUST Rally Team:

Dobry przedostatni odcinek Rajdu Dakar. Jestem trochę zaskoczony, bo wydawało mi się, że jadę przeciętnie w bardzo wielu miejscach, a dodatkowo dużo czasu spędziłem w kurzu, nie mogąc jechać swoim tempem. Myślałem, że wynik będzie gorszy, a okazało się, że znowu poprawiłem swój rekord życiowy i ten rezultat jest naprawdę dobry, także ogólnie jestem zadowolony, aczkolwiek wiem, że wcale nie dałem z siebie stu procent. Może jest to też jakaś recepta, bo nie popełniłem żadnych błędów nawigacyjnych i bardzo mnie to cieszy. Ogólnie był to bardzo dobry dzień, wynik jest trochę zaskakujący, ale jestem bardzo szczęśliwy.

Maciej Giemza z Orlen Team, drugi z polskich motocyklistów, w etapie jedenastym sklasyfikowany został na 12. miejscu, dzięki czemu awansował na 18. pozycję w klasyfikacji generalnej.

Ostatni etap 44. edycji Rajdu Dakar to droga z Biszy do Dżuddy. Choć ma być to etap praktycznie bez wydm, to nie zabraknie piasku, a zawodnikom pomóc ma doświadczenie z poprzednich odcinków specjalnych.

Napisz komentarz