News, Rajd Dakar

Robert Szustkowski myśli o starcie w najbliższym Rajdzie Dakar!

Jak poinformował amerykański portal CarCar.news trzykrotny uczestnik Rajdu Dakar Robert Szustkowski myśli o kolejnym starcie w tym prestiżowym wydarzeniu. Po ogłoszeniu przez organizatorów Dakaru szeregu zmian (między innymi w kwestiach bezpieczeństwa), które będą wprowadzone już od najbliższej edycji, polski kierowca zaczął na poważnie rozważać swój udział w tym supermaratonie.

Jedną z najbardziej istotnych reform na najbliższym Dakarze będzie pojawienie się nowej kategorii „Classic”. W tej klasie startować będą pojazdy (samochody i ciężarówki), których rok produkcji nie przekracza roku 2000. I właśnie ta nowość może być kluczowa dla Roberta Szustkowskiego. Jak przyznał redakcji CarCar.news – Po ukończeniu 3 rajdów bardzo poważnie podchodzę do udziału w dywizji „Classic” planowanej na przyszły rok w Dakarze.

Nie bez znaczenia będą też inne zmiany wdrażane przez Amaury Sport Organisation. W planach organizatorów są między ograniczenia prędkości na trasie, ocena technicznej jazdy kierowców, instalacje poduszek powietrznych w pojazdach, system ostrzegania dźwiękowego przed niebezpiecznymi punktami na „drodze”, specjalne kamizelki dla motocyklistów oraz quadowców i wiele innych. Polski rajdowiec bardzo pozytywnie ocenia te reformy – Klasyczne pojazdy, bardziej bezpieczne warunki i nowa trasa. Edycja Dakaru 2021 powinna być bardziej ekscytująca niż kiedykolwiek – dodaje nasz reprezentant.

Robert Szustkowski obecnie rozważa kilka ciężarówek, którymi mógłby wystartować w kategorii „Classic”. Być może będzie to klasyczna czeska Tatra. Ta marka na pewno dobrze kojarzy się polskiemu kierowcy. Jadąc Tatrą Jamal wraz Jarosławem Kazberukiem i Filipem Škrobankiem w barwach R-Six Team w tegorocznym Dakarze rajdowiec uzyskał znakomity wynik – 18 miejsce. Był to najlepszy rezultat w historii polskich drużyn startujących w klasie trucków.

Start w edycji 2021 będzie w dużej mierze zależny od stanu zdrowia, bo udział w poprzednim Rajdzie Szustkowski okupił kontuzją i w konsekwencji operacją. Lecz założyciel R-Six Team podchodzi do tego tematu jak do wyzwania – Pasja polega na przełamywaniu barier i testowaniu granic własnej wytrzymałości. Czasami problemy zdrowotne mogą stać się barierą trudną do pokonania. – jak powiedział amerykańskiemu portalowi Szustkowski. Po czym dodał – Zespół profesjonalnych terapeutów jest tak samo ważny, jak zespół najlepszych kierowców – czym podkreślił, że tak dobry rezultat na poprzednim Dakarze to nie tylko zasługa rajdowców (i mechaników), ale też fachowej opieki medycznej.

Nam tylko wypada mieć nadzieję, że zobaczymy Roberta Szustkowskiego już 3 stycznia 2021 roku w Arabii Saudyjskiej na starcie 43 edycji Rajdu Dakar.

(źródło: https://carcar.news/2020/06/23/robert-szustkowski-and-r-six-team-are-eyeing-for-dakar-race-calssic-division-2021/)

Napisz komentarz