News, Rajd Dakar

Sebastian Rozwadowski i Jacek Bartoszek nie pojadą na Dakarze

Do startu Rajdu Dakar pozostało naprawdę niewiele i większość zawodników jest już na ostatniej etapach przygotowań do tej imprezy. Niestety z grona uczestników saudyjskiego supermaratonu odpadła dwójka naszych reprezentantów: Sebastian Rozwadowski i Jacek Bartoszek.

Pech nie przestaje prześladować Sebastiana Rozwadowskiego. Pod koniec listopada informowaliśmy, że start na Dakarze pilota polskiego pilota i kierowcy Benediktasa Vanagasa był zagrożony z powodu wycofania się w ostatniej chwili sponsora – firmy General Financing. Ta historia jeszcze miała swój happy end, gdyż z pomocą przyszła estońska firma inBank. Wydawało się, że po rozwiązaniu tej sytuacji wszystko pójdzie pomyślnie, ale jak przekazał dzisiaj rajdowiec na swoim profilu facebookowym, pojawiły się nowe komplikacje.

Przyszedł czas żebym i ja coś napisał…. Wybaczcie, że tak długo milczałem, ale po pierwsze nie czułem się zbyt dobrze, więc starałem się jak najwięcej odpoczywać i regenerować. A po drugie cały czas czekałem, bo miałem nadzieję, że przekażę Wam jednak pozytywne informacje.
Niestety czas jest nieubłagany i trzeba powiedzieć wprost – nie stanę na starcie Dakaru 2020 u boku Bena…

Robiliśmy z lekarzami wszystko żeby mój start mógł dojść do skutku. Niestety zabrakło czasu. Podczas tygodniowego pobytu w Dubaju (tuz przed Świętami) musiałem „złapać” jakąś do tej pory niezidentyfikowaną infekcję, przez którą wylądowałem najpierw w olsztyńskim Szpitalu Miejskim, a następnie w Klinice Chorób Tropikalnych w Gdyni, w której cały czas się znajduję. Na pewno są tu najlepsi specjaliści w Polsce od tego typu „dziwnych” przypadków – pisze Rozwadowski.

Liczę, że już niebawem będę mógł wrócić do Olsztyna, natomiast tak jak pisałem- szans na to by na czas i w pełni sił stanąć na starcie już nie ma… Jak się domyślacie to wieki cios dla mnie jak i dla całego zespołu, tyle miesięcy bardzo ciężkich i intensywnych przygotowań i wszystko na marne, ale to również bardzo cenna lekcja, pokazująca, że życie pisze swoje scenariusze i czasami nie ma innego wyjścia jak tylko to zaakceptować (…) Jest mi ogromnie przykro, że nie będę miał szansy na uczestnictwo w moim piątym Dakarze ale oczywiście będę bardzo mocno trzymał kciuki za Toyotę z numerem 312, mam nadzieję, że Wy też.

Nie jest to koniec złych informacji. W czasie jednego z treningów kontuzji kolana doznał Jacek Bartoszek – polski motocyklista z teamu Duust, który miał zadebiutować na Dakarze. Jak się okazało, uraz był na tyle poważny, że wyeliminował Polaka z saudyjskiego supermaratonu.

Z tego miejsca redakcja Dakar.pl życzy naszym reprezentantom jak najszybszego powrotu do zdrowia. To ogromna strata nie tylko dla kibiców, ale dla całego Rajdu Dakar, ale mamy nadzieję, że już niebawem Sebastian Rozwadowski i Jacek Bartoszek wrócą na trasę.

Napisz komentarz