9. etap: Marek Goczał i Rafał Marton na podium, samotny Dąbrowski i Wiśniewski z awansem

Po dwóch morderczych dniach maratońskich organizatorzy nie zastosowali dla uczestników Rajdu Dakar taryfy ulgowej. Dziewiąty oes-pętla z Noem do Noem co prawda miał tylko 109 km dojazdówki, ale aż 465 km odcinka specjalnego. Pierwsze 11 km będzie przebiegało wzdłuż plaży, toteż zawodnicy mogli podziwiać Morze Czerwone. Jednak potem rajdowców czekał wyjątkowo zróżnicowany, pełen technicznych wyzwań etap. Pierwsze wieści z trasy jak zwykle przyszły do nas z kategorii moto. I tu musieliśmy zacząć od bardzo złych informacji. Z powodu wypadku musiał wycofać się z rajdu Maciej Giemza, los ten spotkał też wicelidera Toby Price’a. A także Luciano Benavidesa. Pecha miał też Ross Branch. Do mety za to dojechał Kevin Benavides i zrobił to z najlepszym rezultatem. Argentyńczyk uprzedził Rickiego Brabeka i lidera Nacho Cornejo. Konrad Dąbrowski dotarł z 33. czasem. W klasie aut na 9. oesie triumfował Stéphane Peterhansel. Kuba Przygoński, dziś 18., zachował 4. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale prowadząca trójka oddaliła się od niego. Na ciężarówkach etapową dominację KAMAZ-a przełamał Czech Martin Macík Jr. Na quadach zaś triumfował Giovanni Enrico, Kamil Wiśniewski był 7 i awansował na 6. pozycję w stawce. W T4 świetnie poradził sobie dziś duet Marek Goczał i Rafał Marton. Reprezentanci EnergyLandia Rally Team byli dziś 3, ustępując tylko Francisco Lópezowi i Khalifie Al-Attiyahowi. Aron Domżała z Maciejem Martonem zameldowali się na finiszu z 7. rezultatem, Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem z 8. Obie te ekipy wciąż liczą się w walce o podium.

T4:

W klasie T4 po wczorajszym, pechowym etapie Polaków, dziś było znacznie lepiej. Po godzinnej karze, jaką otrzymał wczoraj duet Marek Goczał i Rafał Marton, zadziała sportowa złość. Reprezentanci EnergyLandia Rally Team finiszowali z trzecim czasem, ustępując na 9. oesie tylko Francisco Lópezowi oraz Khalifie Al-Attiyahowi. Aron Domżała z Maciejem Martonem uzyskali 7. rezultat, Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem 8.. W generalce przewodzi López, przed Austinem Jonesem i Domżałą. Michał Goczał jest 4. Druga załoga EL RT awansowała na 8. lokatę w KG.

Komentarz Rafała Martona:

Jeden z trudniejszych odcinków na tym rajdzie, najbardziej kamienisty. Nie wiem czy dałoby się zorganizować tutaj bardziej nieprzystępny odcinek i dla nas i dla pojazdów. Masa popsutych samochodów na odcinku, masa przebitych kół. Nam udało się przejechać na czysto, ale aby tak się stało miejscami musieliśmy jechać bardzo wolno. Udało nam się utrzymać na wodzy emocje związane z tym, żeby się ścigać i to zaprocentowało wynikiem na mecie.

T4 9. etap:
1. Francisco López/Juan Pablo Latrach 5:31.41
2. Khalifa Al-Attiyah/Paolo Ceci +11.34
3. Marek Goczał/Rafał Marton +16.46
4. Jose Antonio Hinojo/Diego Ortega Gil +21.55
5. Reinaldo Varela/Maykel Justo +25.36
6. Wayne Matlock/Sam Hayes +27.07
7. Aron Domżała/Maciej Marton +27.23
8. Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk +30.45
9. Kees Koolen/Jurgen van den Goorbergh +31.27
10. Austin Jones/Gustavo Gugelmin +33.16

Klasyfikacja generalna T4:
1. López 42:05.20
2. Jones +12.25
3. Domżała/M. Marton +38.03
4. Michał Goczał/Gospodarczyk +1:03.30
5. Varela +1:23.40
6. Hinojo +2:23.58
7. Koolen +3:24.14
8. Marek Goczał/R. Marton +4:01.20
9. K. Al-Attiyah +4:28.19
10. Abel +4:29.07

SAMOCHODY:

W kategorii samochodów po raz pierwszy na tym Dakarze etapowe zwycięstwo zgarnął Stéphane Peterhansel. Monsieur Dakar dziś wyprzedził Nassera Al-Attiyaha i Giniela de Villiersa. W klasyfikacji generalnej przewodzi Peterhansel, przed Al-Attiyahem i Carlosem Sainzem. Cała ta utytułowana trójka zdaje się być poza zasięgiem reszty stawki. Najbliżej nich jest Kuba Przygoński. Polak finiszował dziś z 18. czasem, ale utrzymał 4. pozycję w generalce. Dobrze poradził sobie też Martin Prokop z 6, wynikiem na 9. odcinku specjalnym.

Komentarz Kuby Przygońskiego:

Dzisiejszy odcinek był dla nas bardzo trudny. Na 200. kilometrze w jednym momencie przebiliśmy dwie opony, a chwilę później trzecią, przez co nie mieliśmy już w ogóle „zapasówek”. Zaczęliśmy jechać bardzo ostrożnie i nagle przebiła nam się kolejna opona. 100 kilometrów przed metą praktycznie nie mogliśmy ruszyć dalej. Próbowaliśmy ją naprawić, udało nam się przejechać kolejne 100 kilometrów. Wtedy już dosłownie stanęliśmy i musieliśmy poczekać na kolejnego zawodnika. Na szczęście, Shameer Variawa dał nam jedno koło i dzięki temu mogliśmy dotrzeć do mety. Ten ostatni odcinek to była prawdziwa walka o przetrwanie.

Samochody 9. etap:
1. Stéphane Peterhansel/Édouard Boulanger 4:50.27
2. Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel +12.00
3. Giniel de Villiers/Àlex Haro +12.19
4. Yazeed Al-Rajhi/Dirk von Zitzewitz +12.44
5. Brian Baragwanath/Taye Perry +13.51
6. Martin Prokop/Viktor Chytka +16.37
7. Cyril Despres/Michael Horn +18.45
8. Sheikh Khalid AlQassimi/Xavier/Panseri +19.40
9. Benediktas Vanagas/Filipe Palmeiro +19.56
10. Nani Roma/Alexandre Winocq +21.39
18. Jakub Przygoński/Timo Gottschalk +37.22

Klasyfikacja generalna samochody:
1. Peterhansel 34:26.16
2. Al-Attiyah +17.50
3. Sainz +1:02.25
4. Przygoński +2:16.30
5. Roma +2:42.38
6. Al-Qassimi +3:01.13
7. Vasilyev +3:10.17
8. Prokop +3:36.01
9. De Villiers +3:40.09
10. Lavieille +4:10.32

QUADY:

U quadowców bez zmiany. Rywalizację zdominowała trójka Giovanni Enrico, Alexandre Giroud i Manuel Andújar. W takiej też kolejności ten tercet dojechał dziś do mety. Kamil Wiśniewski finiszował 7. W klasyfikacji generalnej przewodzi Argentyńczyk Andújar, przed Francuzem Giroud i Chilijczykiem Enrico. I jeśli nie stanie się jakaś katastrofą, to z tych trzech zawodników wyłoni się zwycięzca Dakaru w kategorii quadów. Wiśniewski z kolei pnie się w górę. Polak awansował na 6. pozycję w generalce.

Komentarz Kamila Wiśniewskiego:

Początek dzisiejszego etapu był bardzo wymagający. Pierwsze 200 kilometrów to była jazda w kurzu, wąwozami, po kamienistych drogach. Wczorajsze awarie sprawiły, że dzisiaj zaczynałem trochę później. Wolniejsi motocykliści startowali tuż przede mną. Ciężko było ich wyprzedzić, jechałem we mgle, która bardzo ograniczała widoczność. Nawigacyjnie ten dzień był także dużym wyzwaniem. Dobrze, że jestem już na mecie

Quady 9. etap:
1. Giovanni Enrico 6:24.41
2. Alexandre Giroud +1.30
3. Manuel Andújar +1.45
4. Italo Pedemonte +16.00
5. Pablo Copetti +17.31
6. Toni Vingut +28.46
7. Kamil Wiśniewski +41.4
8. Tomáš Kubiena +1:26.08
9. Laisvydas Kancius +1:31.01
10. Romain Dutu +1:35.29

Klasyfikacja generalna quady:
1. Andújar 46:35.11
2. Giroud +19.28
3. Enrico +24.15
4. Copetti +2:57.13
5. Pedemonte +3:04.34
6. Wiśniewski +6:10.19
7. Kubiena +6:29.35
8. Dutu +6:59.02
9. Kancius +10:32.43
10. Vignut +13:56.57

MOTOCYKLE:

W klasie moto zaczniemy od fatalnych informacji. Jak poinformował ORLEN Team: Maciek Giemza wycofuje się z rywalizacji w #Dakar2021 po wypadku na 22. km dzisiejszego odcinka. Zawodnik Orlen Team zerwał więzadła w lewym barku i złamał kości prawej stopy. Wkrótce przekażemy Wam więcej informacji na temat stanu jego zdrowia. Z rywalizacji musiał się wycofać też wicelider Toby Price, również z powodu kraksy i kontuzji. Pech nie ominął także Luciano Benavidesa i Rossa Brancha. Argentyńczyka wyeliminował wypadek, Botswańczyka z dalszej jazdy wykluczyła awaria silnika. Na trasie 9. oesu dominowali zawodnicy Monster Energy Honda. Do mety najszybciej dojechał Kevin Benavides, który wyprzedził Ricky Brabeka oraz lidera w generalce Nacho Cornejo. Cornejo utrzymał pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej przed Benavidesem i Samem Sunderlandem. Ostatni ostały się Polak, Konrad Dąbrowski dziś dojechał z 33. rezultatem. W klasyfikacji generalnej reprezentant Duust Rally Team awansował na 31 miejsce.

Komentarz Macieja Giemzy:

Na początku etapu jechałem pod słońce, w mocnym kurzu. Przy prędkości około 110 km/h uderzyłem w kamień, którego nie zauważyłem. Kilkukrotnie „rolowałem” razem z motocyklem. Próbowałem jechać dalej, ale niestety nie dałem rady. Zerwane więzadła w lewym barku i dwa złamania wykluczyły mnie z dalszej rywalizacji. Teraz będę robił wszystko, żeby jak najszybciej wrócić na motocykl.

Motocykle 9. etap:
1. Kevin Benavides 4:49.15
2. Ricky Brabec +1:18
3. José Ignacio Cornejo +1.34
4. Sam Sunderland +10.11
5. Adrien Van Beveren +13.52
6. Matthias Walkner +14.19
7. Joan Barreda +14.29
8. Lorenzo Santolino +16.43
9. Daniel Sanders +17.17
10. Skyler Howes +22.39
33. Konrad Dąbrowski +1:25.49

Klasyfikacja generalna motocykle:
1. Cornejo 36:51.00
2. K. Benavides +11.24
3. Sunderland +14.34
4. Brabec +17.26
5. Barreda +29.00
6. Sanders +38.23
7. Howes +40.25
8. Santolino +42.08
9. Van Beveren +1:02.48
10. Quintanilla +1:25.40
31. Dąbrowski +8:31:08

CIĘŻARÓWKI:

W klasie ciężkiej niespodzianką było przełamanie etapowej dominacji KAMAZ-a. Stało się to przez fantastyczną postawę Martina Macíka Juniora. Czech uprzedził o około 2 i pół minuty dwie załogi Rosjan: Ajrata Mardiejewa i Dmitrija Sotnikowa. W generalce bez zmian. Lideruje Sotnikow przed kolegami z drużyny: Szibałowem i Mardiejewem, chociaż Czesi Macík oraz Aleš Loprais pozostają w grze o miejsce na pudle.

Ciężarówki 9. etap:
1. Martin Macík Jr/František Tomášek/David Švanda 5:05.54
2. Ajrat Mardiejew/Achmet Galiautdinow/Dmitrij Swistunow+2.27
3. Dmitrij Sotnikow/Ilgiz Achmetzjanow/Rusłan Achmadiejew +2.37
4. Aleš Loprais/Khalid Al-Kendi/Petr Pokora +3.41
5. Anton Szibałow/Dmitrij Nikitin/Iwan Tartarinow +4.12
6. Andriej Karginow/Igor Leonow/Andriej Mokiejew +4.53
7. Martin van den Brink/Wouter de Graaf/Daniel Kozlovský +22.12
8. Alaksiej Wiszniewski/Maksim Nowikow/Siarhiej Saczuk +25.35
9. Martin Šoltys/David Schovánek/Tomáš Šikola +47.13
10. Teruhito Sugawara/Hirokazu Somemiya/Yuji Mochizuki +1:05.26

Klasyfikacja generalna ciężarówki:
1. Sotnikow 37:42.49
2. Szibałow +45.03
3. Mardiejew +1:13.05
4. Loprais +1:30.15
5. Macík Jr +1:49.09
6. Wiszniewski +2:14.54
7. Karginow +2:39.11
8. Martin van den Brink +2:59.54
9. Šoltys +3:53.30
10. Casale +4:26.09

T3:

W klasie lekkich aut T3 wielki pech Setha Quintero. Dotychczasowy lider i zwycięzca aż 5 etapów w tej edycji Dakaru miał awarię skrzyni biegów na 210 km. Dzisiejszy oes wygrała Cristina Gutiérrez przed Tomášem Enge oraz Philippe Pinchedezem. W klasyfikacji generalnej na czele znalazł się Czech Macháček przed Włoszką Camélią Liparoti i Francuzem Pinchedezem.

T3 9. etap:
1. Cristina Gutiérrez/François Cazalet 6:16.40
2. Tomáš Enge/Vlastimil Tošenovský +1.47
3. Philippe Pinchedez/Vincent Ferri +2.28
4. Jean-Rémy Bergounhe/Jean Brucy +8.53
5. Mattias Ekström/Emil Bergkvist +13.51
6. Jean-Luc Pisson-Ceccaldi/Valentin Sarreaud +15.54
7. Josef Macháček/Pavel Vyoral +18.34
8. Camélia Liparoti/Annett Fischer +18.53
9. Jean-Pascal Besson/Patrice Roissac +25.07
10. Rui Carneiro/Filipe Serra +28.36

Klasyfikacja generalna T3:
1. Macháček 47:05.35
2. Liparoti +1:16.46
3. Pinchedez +2:21.10
4. Pisson-Ceccaldi +2:47.11
5. Bergounhe +3:53.55
6. Carneiro +5:05.15
7. Baud +5:16.25
8. Al-Helei +6:21.46
9. Enge +11:15.11
10. Olivas +17:11.36