„Jeszcze dużo pracy przed nami i sporo nieprzespanych nocy” – wywiad z Kamilem Wiśniewskim

Dla Kamila Wiśniewskiego najbliższy Rajd Dakar będzie już czwartym występem na tej legendarnej imprezie. Reprezentant Polski w 2017 roku był 10, w 2018 finiszował 13, a rok temu osiągnął swój najlepszy wynik, jakim była 6 pozycja. Dodatkowo trzy razy z rzędu wygrywał w klasie 4WD. W odbywającej się w październiku próbie generalnej przed Dakarem, czyli w Rajdzie Maroka, startujący na quadzie Wiśniewski zajął bardzo dobre trzecie miejsce. Stąd też przed styczniowym wyścigiem kibice mają spore nadzieje z występem pochodzącego z Wyszkowa zawodnika. Przeprowadziliśmy krótką rozmowę z naszym reprezentantem o przygotowaniach, celach i nadziejach na najbliższe wyzwanie.

Redakcja dakar.pl: – Na początku spytam o to, na jakim etapie są przygotowania do Dakaru? Czy wszystko już jest dopięte “na ostatni guzik”, czy jeszcze jednak sporo pracy przed Panem?

Kamil Wiśniewski: – Przygotowania dalej trwają, teraz jest najbardziej intensywny czas. Nanosimy ostatnie poprawki i modyfikacje. Pakujemy ciężarówkę serwisową. Jeszcze dużo pracy przed nami i sporo nieprzespanych nocy.

R: Ostatnie występy, chociażby bardzo udany Rajd Maroka, z pewnością dają nadzieje na dobry wynik. Jaki ma Pan cel/jakie ambicje na zbliżający się wielkimi krokami wyścig?

KW: – Pierwszy raz startuje w Rajdzie Dakar na quadzie tylnonapędowym, będzie to dla mnie duże wyzwanie. Jazda na takim quadzie wymaga zupełnie innego przygotowania. Będzie to dla mnie wielki sprawdzian, sama budowa zupełnie nowego sprzętu jest dużym wyzwaniem. Moim celem jest utrzymanie pozycji z poprzednich lat.

R: – I ostatnie pytania. Na początku stycznia Dakar po raz pierwszy wystartuje w Azji, konkretniej w Arabii Saudyjskiej. Czy według Pana to dobra decyzja organizatorów? Czy zdążył się już Pan zapoznać w przybliżeniu z panującymi tam warunkami?

KW: – Tegoroczny Rajd Dakar to zupełnie inny teren i warunki niż te w latach poprzednich. Nigdy tam nie jeździłem, będzie to dla mnie i dla większości zawodników nowy teren i doświadczenie. Analizowałem trasy jedynie z map udostępnionych przez organizatora. Co prawda są to bardzo ogólne zarysy dróg, ale trasa zapowiada się ciekawie.

R: – Powodzenia i dziękujemy bardzo za rozmowę!

(źródło zdjęcia: materiały prasowe https://rallyemaroc.com/)