Inne Rajdy, News

Kuba Przygoński na podium drugiej rundy Driftingowych Mistrzostw Polski

Kapryśna pogoda stanęła na drodze emocjom, jakie towarzyszyły drugiej rundzie Driftingowych Mistrzostw Polski. Ulewny deszcz w niedzielne popołudnie storpedował w pewnym stopniu rywalizację zawodników. W stawce najlepszych drifterów dobrze poradził sobie Kuba Przygoński, który po sobotnich kwalifikacjach zajmował drugie miejsce. Kierowca ORLEN Team odpadł w fazie TOP4, gdzie musiał uznać wyższość Pawła Treli.

Weekendowa runda w Słomczynie była pierwszą, którą z wysokości trybun mogli oglądać kibice. Dodatkowo na starcie zameldowało się wielu zawodników zza południowej granicy Polski. Nagłe, intensywne opady deszczu zdecydowanie zmieniły warunki na torze, pozbawiając kierowców i samochody przyczepności na asfalcie. Do tych warunków dobrze zaadaptował się Kuba Przygoński, który po rywalizacji z Piotrem Kozłowskim w małym finale klasy PRO zajął 3 miejsce.

Jesteśmy zadowoleni z naszego miejsca, toczyliśmy dobrą walkę, do samego końca. Wywalczyliśmy drugie miejsce w kwalifikacjach, ale w walce o podium spadł duży deszcz, więc warunki się totalnie zmieniły, było nawet tak, że sędziowie nie byli w stanie oceniać, bo nie widzieli trasy. Jechało się ekstremalnie ciężko, różnice pomiędzy zawodnikami były małe, gratuluję zwycięzom i całemu zespołowi bo przy tych trudnych warunkach trzeba było się mocno napocić. Następne zawody odbędą się w Kielcach, na torze gdzie rozpędzamy się do 180 kilometrów na godzinę, jest to najbardziej widowiskowy tor całych mistrzostw Polski, już się nie mogę doczekać – powiedział Kuba Przygoński, kierowca ORLEN Team.

Kolejna runda Driftingowych Mistrzostw Polski zostanie rozegrana w dniach 21-22 sierpnia na torze w Kielcach.

Napisz komentarz