W czwartek, 9 lipca 2020, miało miejsce pożegnanie Marcina Turskiego. Utytułowany rajdowiec od dwóch lat zmagał się rakiem jelita grubego i ku rozpaczy całego polskiego (i nie tylko) świata motorsportu – ten wyścig przegrał.
Marcin Turski miał 46 lat, a na swoim koncie zapisał się między innymi Mistrzostwem Polski w 1995 roku w wyścigach samochodowych, zwycięstwem Pucharu Cinquecento Sporting w 1997 roku, udziałem w Rajdzie Monte Carlo w WRC. Polski kierowca wygrywał też Mistrzostwa Polski w klasie A-5 a także Subaru Poland Rally Team, Rajd Warszawski, Rajd Elmond i Rajd Kormoran.
W imieniu redakcji chcielibyśmy ponownie złożyć kondolencje Rodzinie i Najbliższym. Wszystkim nam będzie brakowało Pana Marcina. Niech spoczywa w spokoju.
