Nie tylko rajdy

Albert Gryszczuk

Albert Gryszczuk jest jednym z najlepszych polskich kierowców rajdowych. W 2005 roku został zwycięzcą rajdu Berlin-Wrocław. Był również uczestnikiem rajdu Dakar. Oprócz udziału w rajdach jego pasją jest żeglarstwo, gdzie wielokrotnie reprezentował polskie między innymi podczas regat Fastnet Race. Jego kolejną, wielką miłością są innowacje.

Nie tylko rajdy, ale i żeglarstwo

Albert Gryszczuk należy do R-Six Team – drużyny założonej przez Roberta Szustkowskiego. Dzielnie reprezentuje barwy narodowe w licznych regatach międzynarodowych na katamaranie HH66. Jednym z sukcesów Gryszczuka i drużyny było zwycięstwo w prestiżowych regatach Antigua Sailing Week w 2018 roku. To jedne z poważniejszych wydarzeń żeglarskich na całym świecie, w którym każdego roku uczestniczy ponad 100 jachtów z 30 różnych krajów.

Technologie przyszłości pasją Alberta Gryszczuka

Oprócz pasji, jaką są rajdy Albert jest znanym menadżerem, przedsiębiorcą i innowatorem. Zarządza przedsiębiorstwem Innovation AG, którego obszarem działalności jest właśnie branża innowacyjna. Albert zajmuje się m.in. wdrażaniem wielu technologii przyszłości, w tym integracją nowoczesnych systemów, dzięki którym możliwe jest uzyskanie nowych funkcjonalności w wielu gałęziach nauki, m.in. w dziedzinie energii odnawialnej, mechaniki, optyki oraz elektromobilności i związanej z nią konstrukcją samochodów elektrycznych.

Elektromobilność – pasja uwieńczona sukcesem

Albert Gryszczuk ma na koncie wiele sukcesów w dziedzinie elektromobilności i konstrukcji samochodów elektrycznych. Początkowo zajmował się m.in. przygotowywaniem dużych aut terenowych, które wykorzystywane były w rajdach – m.in. w rajdzie Paryż-Dakar. Albert był pierwszym Polakiem, który pokonał rajd Paryż-Dakar autem terenowym, które skonstruował samodzielnie od podstaw. W 2012 roku wspierał również Adama Małysza, który jechał autem przygotowanym przez firmę Innovation AG.

Jego pasją są również konstrukcje aut elektrycznych. Albert współpracował z załogą, która pierwszy raz w historii ukończyła Rajd Dakar pojazdem elektrycznym. Na szczególną uwagę zasługuje jednak elektryczne auto terenowe Sokół 4×4 – pojazd, którego jednym z konstruktorów jest właśnie Albert Gryszczuk.

Konstrukcje samochodów elektrycznych – Sokół 4×4

Albert Gryszczuk w 2018 roku opracował platformę terenową, posiadającą w 100% elektryczny napęd, który znalazł zastosowanie m.in. do jazdy w ekstremalnie trudnych warunkach terenowych. Na jej podstawie zbudowany został elektryczny pojazd bazujący na Land Rowerze: Sokół 4×4 – auto z napędem 4×4. Pojemność akumulatora auta wynosi 85 kWh. Wyróżnia je mocny silnik o mocy 300 KM, wysoki moment obrotowy (maksymalnie na poziomie 450 Nm) oraz właściwości, dzięki którym pojazd może prawidłowo funkcjonować nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach – zarówno w głębokiej wodzie, jak również przy bardzo wysokim zasoleniu oraz zapyleniu. W standardowych warunkach tego typu pojazdy mogą przebyć trasę od 200 do 300 km w zależności od ukształtowania terenu.

Przeznaczenie pojazdów elektrycznych typu Sokół 4×4

Sokół 4×4 może sprawdzić się nie tylko w samochodowych rajdach, ale również jako pojazd specjalistyczny. Tego typu pojazdy mogą być wykorzystywane np. w kopalniach odkrywkowych, które są idealnym miejscem dla tego typu aut, gdyż można je ładować niemal wszędzie. Jest również odporny na działanie szkodliwych substancji chemicznych. Nie wytwarza także spalin, dzięki czemu nie pozostawi ich w korytarzach kopalni. Może z niego skorzystać również straż graniczna oraz ratownicy górscy. Pojazd ten budzi zainteresowanie wśród pracowników służb leśnych Lasów Państwowych – jest bowiem znacznie cichszy w porównaniu do aut spalinowych oraz nie powoduje zanieczyszczenia powietrza.

Sokół 4×4 może zaistnieć w rajdzie Dakar

Wszystko wskazuje na to, że już w 2020 roku, w najbardziej prestiżowym rajdzie Dakar, zadebiutuje skonstruowany m.in. przez Alberta Gryszczuka samochód elektryczny Sokół 4×4, który będzie zmagał się z ekstremalnie trudnymi warunkami. Ogromne wrażenie robi nie tylko sam pojazd, ale również elektroniczny system do diagnostyki oraz sterowania samochodem, który może okazać się niezwykle przydatny podczas rajdu. Czujniki, które umieszczone zostały w newralgicznych miejscach przekazują cenne informacje na temat auta do oprogramowania. Można je odczytać zarówno w kabinie, jak również innych miejscach dzięki transmisji GSM lub WiFi.

rsixteen.pl

Napisz komentarz