News, Rajd Dakar

Aron Domżała i Maciej Marton pokazali klasę na trasie i poza trasą

Za nami drugi dzień zmagań w Arabii Saudyjskiej. Trzeba przyznać, że szczególnie dla reprezentantów Polski drugi etap supermaratonu był pełen wrażeń. Sporo informacji zza kulis przekazał nam nasz łącznik pomiędzy Dakarem i redakcją, Robert Szustkowski. Swoje przygody na trasie mieli Kuba Przygoński i Kamil Wiśniewski, pierwsze dakarowe szlify zebrał też najmłodszy Polak w naszej kadrze Konrad Dąbrowski. Działo się też w klasie T4, gdzie Aron Domżała i Maciej Marton bez wahania odłożyli sportową rywalizację na bok, by pomóc na trasie nieprzytomnemu motocykliście. Lecz organizatorzy docenili ten gest i skorygowali czas, potrzebny na akcję ratowniczą. Co w konsekwencji dało polskiemu duetowi zwycięstwo na drugim etapie! Jednak potem nastąpiła kolejna korekta i po niej Domżała z Martonem spadli na trzeci stopień podium. Zapraszamy na podsumowanie drugie oesu.

T4:

Nasze podsumowanie zaczniemy od klasy T4, gdzie mieliśmy największe powody do radości. Już w ciągu dnia, jak poinformował nas Szustkowski, Aron Domżała z Maciejem Martonem stracili kilkadziesiąt minut, czekając na helikopter medyczny, przez co mieli dopiero 14 czas na drugim etapie. Polski duet przyszedł z pierwszą pomocą nieprzytomnemu motocykliście. Ostatecznie jednak organizatorzy, zgodnie z doniesieniami Roberta Szustkowskiego, które potem się potwierdziły, uhonorowali ten gest i odliczyli ten czas Polakom w “generalce”. Finalnie Domżała z Martonem finiszowali jako pierwsi 21 sekund przed Austinem Jones. Nasi reprezentanci objęli też prowadzenie w Klasyfikacji Generalnej w swojej kategorii. Występy pozostałych Polaków też nie obyły się bez przygód. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk dojechali także zatrzymali się, by wspomóc wspomnianemu motocykliście, a potem mieli spore problemy, gdyż złapali dwie “gumy” i z trudem dojechali do końca oesu. Mimo tego ich wynik, 12 pozycja, były bardzo dobre. Marek Goczał i Rafał Marton znaleśli się na 20 miejscu.

Edycja 4.01.2021

Niestety po kolejnej korekcie organizatorów Aron Domżała i Maciej Marton spadli na trzecie miejsce. Michał Goczal i Szymon Gospodarczyk podskoczyli za to na 11 pozycję.

1 etap T4:
1. Austin Jones/Gustavo Gugelmin +3:42.55
2. Francisco López/Juan Pablo Latrach +37
3. Aron Domżała/Maciej Marton +44
4. Reinaldo Varela/Maykel Justo +49
5. Gerard Farrés/Armand Monleón +2.17
6. Siergiej Kariakin/Anton Własiuk +3.17
7. José Antonio Hinojo/Diego Ortega +5.10
8. Santiago Navarro/Marc Solá +10.45
9. Saleh Al-Saif/Oriol Vidal +15.04
10. Kristen Matlock/Max Eddy Jr +17.00
11. Michał Goczał/Szymon Gospodarczyk +18.20
20. Marek Goczał/Rafał Marton (PL) Can-Am Maverick X3 + +1:03.18

Klasyfikacja generalna T4:
1. Jones +13:49.38
2. López +37
3. Domżała +50
4. Varela +53
5. Farrés +2.49
6. Kariakin +3.57
7. Hinojo +5.41
8. Navarro +11.05
9. Al-Saif 15.09
10. K. Matlock +17.31
12. Michał Goczał +18.36
20. Marek Goczał +1:03.49

wpis będzie aktualizowany

SAMOCHODY:

Kuba Przygoński wraz z Timo Gottschalkiem są w gronie faworytów w swojej klasie, ale dzisiaj nie mieli lekko. Jechali jako jedni z pierwszych, musieli robić slalom między drzewami, przez co stracili sporo czasu. Mimo tego finiszowali na naprawdę dobrym, 9 miejscu. Etap wygrał triumfator sprzed roku Carlos Sainz, przed Stéphane Peterhanselem. Trzeci był reprezentant ORLEN Teamu Martin Prokop z pilotującym mu Viktorem Chytką

1 etap samochody:
1. Carlos Sainz/Lucas Cruz 3:05.56
2. Stéphane Peterhansel/Édouard Boulanger+25
3. Martin Prokop/Viktor Chytka +3.18
4. Mathieu Serradori/Fabian Lurquin +6.33
5. Yasir Seaidan/Aleksiej Kuzmicz +8.10
6. Khalid Al-Qassimi/Xavier Panseri +8.13
7. Giniel de Villiers/Àlex Haro +8.59
8. Nani Roma/Alexandre Winocq +9.39
9. Kuba Przygoński/Timo Gottschalk +9.46
10. Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel +12.34

Klasyfikacja generalna samochody:
1. Sainz 3:12.20
2. Peterhansel +8
3. Prokop +2.59
4. Serradori +6.13
5. Seaidan +7.53
6. Al-Qassimi +7.53
7. de Villiers +8.43
8. Roma +9.22
9. Przygoński +9.22
10. Al-Attiyah +11.58

QUADY:

Kamil Wiśniewski, wczoraj trzeci, miał dziś pecha. Na wyjątkowo kamienistym etapie zderzył się z wielkim głazem i, jak donosi Szustkowski, „rozwalił w drobny mak przednie koło”, ostatnie 100 km musiał jechać bez powietrza, z dużym trudem, ale dotarł do mety z ósmym czasem. Bezkonkurencyjny okazał się Alexandre Giroux, który zakończył drugi oes z wynikiem 4:01.52. Za Francusem na drugiej pozycji uplasował się Chilijczyk Giovanni Enrico, trzeci dojechał Amerykanim Pablo Copetti.

1 etap quady:
1. Alexandre Giroux 4:01.52
2. Giovanni Enrico+2.52
3. Pablo Copetti+4.54
4. Nicolás Cavigliasso+4.55
5. Manuel Andújar +6.03
6. Tomáš Kubiena +9.48
7. Romain Dutu +16.25
8. Kamil Wiśniewski +19.32
9. Italo Pedemonte +22.59
10. Santiago Hansen +29.29

Klasyfikacja generalna quady:
1. Giroux 4:32.12
2. Enrico +3.32
3. Copetti +5.18
4. Andújar +6.07
5. Cavigliasso +6.31
6. Kubiena +10.44
7. Wiśniewski +19.48
8. Dutu +23.45
9. Pedemonte +25.07
10. Hansen +30.45

MOTOCYKLE:

Na motorach świetnie rozpoczął Maciej Giemza, który był drugi po 71 km. Ostatecznie reprezentant ORLEN Teamu finiszował 18. Jego kolega z zespołu Adam Tomiczek był 21. Etap wygrał Toby Price. Konrad Dąbrowski, najmłodszy Polak na Dakarze jechał spokojnie, powoli, widać było, że „uczy” się tego supermaratonu. Wyjątkowo kamienisty etap nie pozwalał na większą szarzę, ale młody Polak postawił na bezpieczeństwo i finiszował na 47 pozycji. Jacek Bartoszek, drugi z ekipy Duust Rally Team dojechał 86. Najlepszy dziś był Toby Price, który odniósł już 13 etapowe zwycięstwo na Dakarze. Drugi za Brytyjczykiem uplasował się Argentyńczyk Kevin Benavides, trzeci na mecie zameldował się Austriak Matthias Walkner. Triumfator z zeszłego roku i zwycięzca prologu Ricky Brabec miał dziś kiepski dzień, tracąc ponad 18 minut do Price’a.

1 etap motocykle:
1. Toby Price 3:18.26
2. Kevin Benavides +31
3. Matthias Walkner +32
4. Sam Sunderland +2.03
5. Lorenzo Santolino +4.23
6. Xavier de Soultrait +4.35
7. Franco Caimi +4.48
8. Skyler Howes +5.25
9. Luciano Benavides +6.37
10. Martin Michek +8.10
18. Maciej Giemza +13.13
21. Adam Tomiczek +15.30
45. Konrad Dąbrowski +54.37
86. Jacek Bartoszek (PL) KTM 450 Rally +3:03.29

Klasyfikacja generalna motocykle:
1. Price 3:43.58
2. K. Benavides +23
3. Walkner +1.12
4. Sunderland +4.11
5. Santolino +4.59
6. Caimi +5.16
7. de Soultrait +5.23
8. Howes +5.45
9. L. Benavides +7.05
10. Short +8.30
16. Giemza +13.29
23. Tomiczek +16.42.
45. Dąbrowski +54.37
86. Bartoszek +3:17.46

CIĘŻARÓWKI:

W klasie trucków Polaków nie zabrakło, nie było też większych niespodzianek. Na etapowym podium znalazła się dwójka z KAMAZA. Pierwszy był Dmitrij Sotnikow, trzeci Anton Shibalów. Rosjan podzielił Czech Aleś Loprais. Z ciekawostek warto odnotować świetny rezultat legandernego quadowca Ignacio Casale. Chilijczyk za sterami ciężarówki poradził sobie znakomicie, notując szósty czas.

1 etap ciężarówki:
1. Dmitrij Sotnikow/Ilgiz Achmetzjanow/Rusłan Achmadiejew 3:17.50
2. Aleś Loprais/Khalid Al-Kendi/Petr Pokora +7.56
3. Anton Szibałow/Dmitrij Nikitin/Iwan Tartarinow+8.07
4. Siarhiej Wiazowicz/Paweł Haranin/Anton Zaparoszczanka +10.45
5. Martin Macík Jr/František Tomášek/David Švanda +12.58
6. Ignacio Casale/Alvaro León/David Hoffmann +14.06
7. Jaroslav Valtr/Jaroslav Valtr Jr/Radim Kaplánek +16.22
8. Martin van den Brink/Wouter de Graaf/Daniel Kozlovský +21.39
9. Martin Šoltys/David Schovánek/Tomáš Šikola +22.11
10. Ajrat Mardiejew/Achmet Galiautdinow/Dmitrij Swistunow +25.53

Klasyfikacja generalna ciężarówki:
1. Sotnikow 3:24.58
2. Loprais +7.35
3. Szibałow +7.44
4. Wiazowicz +10.15
5. Macík Jr +12.31
6. Casale +14.06
7. Valtr +16.10
8. van den Brink +21.48
9. Šoltys +21.56
10. Mardiejew +26.31

T3:

W klasie T3 historyczny dzień. Po 16 latach od wyczynu Jutty Kleinschmidt mieliśmy etapowe zwycięstwo kobiety. Najszybsza dziś okazała się Hiszpanka Cristina Gutierrez pilotowana przez Francuza Françoisa Cazalet. Tuż za nimi uplasował się kolejny legendarny quadowiec Josef Macháček, tuż za nim przyjechał Seth Quintero.

T3
1. Cristina Gutierrez/François Cazalet 3:35.56
2. Josef Macháček/Pavel Vyoral +21.36
3. Seth Quintero/Dennis Zenz +24.03
4. Jean-Luc Pisson-Ceccaldi/Valentin Sarreaud +26.01
5. Mattias Ekström/Emil Bergkvist +31.24
6. Jean-Rémy Bergouhne/Jean Brucy +1:07.44
7. Jean-Pascal Besson/Patrice Roissac +1:11.53
8. Camélia Liparoti/Annett Fischer +1:23.10
9. Philippe Pinchedez/Vincent Ferri +1:27.02
10. Lionel Baud/Loïc Minaudier +1:35.12

Klasyfikacja generalna T3:
1. Gutiérrez 3:42.57
2. Macháček +21.56
3. Quintero +23.44
4. Pisson-Ceccaldi +26.18
5. Ekström +31.32
6. Bergounhe +1:08.07
7. Besson +1:12.18
8. Liparoti +1:23.43
9. Pinchedez +1:27.14
10. Baud +1:35.09

 

Napisz komentarz