PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK) postanowiło przetestować polską konwersję samochodu Land Rover na model elektryczny. O Sokole 4×4 na naszym portalu pisaliśmy już nie raz. Pojazd nieustannie wzbudza zainteresowanie.
Auto stworzone w Hubie Innowacji Zgorzeleckiego Klastra Energii najlepiej sprawdza się właśnie w najtrudniejszych warunkach. Zaprojektowano je z myślą m.in. o brodzeniu w wodzie, również zasolonej. Od samego początku, konstruktorzy przewidywali, że pojazd mógłby trafić do kopalń, straży granicznej, czy ratowników górskich.
Warto przy okazji dodać, że elektryczne samochody terenowe – czy raczej konwersje aut spalinowych – są bardzo chwalone przez miłośników off-roadu. Silniki elektryczne mają duży moment obrotowy od samego początku, nie ma w nich więc potrzeby rozkręcania silnika [spalinowego], żeby uzyskać moc wymaganą do pokonania przeszkody. Poza tym momentem obrotowym można sterować z aptekarską wręcz dokładnością, więc auto elektryczne pokonuje trudne tereny szybciej i sprawniej.